Czy wyprawa do lasu może być przygodą? Ostatnio zaczynam szukać celów wypraw nie tylko z atrakcjami. Ruiny, kurhany i szczytu są super. Ale czasami potrzeba nam tylko niekończących się ścieżek leśnych.
Potrzebuję głębokiego oddechu od tego co nas spotyka w tygodniu. Praca, lista „to do” w bullet journal, plany takie, siakie- to wszytko przez kilka leśnych godzin przegrywa z dźwiękiem kroków na dukcie. Wiem, że i Wy to lubicie 🙂
Na koniec jesieni postanowiłam, że co jakiś czas sprawdzę, jakieś ciekawe tereny leśne. Ciekawość miejsca zostanie określona przez istnienie rezerwatu lub terenu ochrony. Skoro jest tu co chronić, warto wybrać się i zobaczyć.
Wybór na początek padł na Bory Niemodlińskie. A dokładniej Obszar Chronionego Krajobrazu Bory Niemodliśkie. Brzmi bardzo zalesionie i dumnie. W sam raz na długi spacer z psami. Jest drugim co do wielkości tego typu terenem w województwie opolskim. Założono go w 1988 roku- najlepszy rok, mówię Wam 😀 Jego powierzchnia to 491,7 km² czyli bardzo jest gdzie chodzić. Z sukcesów to też największy w Polsce kompleks leśny w zachodniej części górnej Odry.
Nasz spacer proponuję zacząć od zaparkowaniu o TUTAJ. W miarę duże miejsce, parkowanie na legalu. Od razu wpadamy na ścieżkę, która wyprowadzi nas gdzie tylko chcemy.
Nasze przejście to ok 10 km. podrzucam na koniec mapkę. Troszkę się pokręciłyśmy przy okazji zdjęć, trochę poeksperymentowałam z kadrami statywem.
Pojechałyśmy same. Miałyśmy ten doskonały dzień tylko dla siebie. Mimo, że porankowo chłodny, leśna samotność jest warta zmarznięcia. Po drodze widać było mnóstwo tropów. Zachowanie Bu też pokazywało, że cała ta samotność oznacza jedynie brak ludzi. Wokół nas jest całkiem sporo innych stworzeń
Pamiętajmy o tym, wędrując po lasach. To ich dom, my jesteśmy jedynie gośćmi. Ja na nasze indywidualne leśne przebieżki stawiam na 8 metrową linkę. Bu daje odrobinę swobody ale na tyle by nie miała opcji popędzenia za czymkolwiek.
Nie ma tu wielu wyznaczonych szlaków. Tak na prawdę w głębi lasu jest wyznaczony jedynie szlak rowerowy, urywający się nagle. Ale na szczęście większość ścieżek to szerokie, dobrze utrzymane drogi. Wracając mijałyśmy kilku biegaczy, jednego jeźdźca i paru „kijkowców”.
Jest za to sporo dróg jako takich. Daje to możliwość zaplanowania sobie praktycznie dowolnego dystansu spacerowego
Nasza trasa: ok 10 km. Mapka TUTAJ
Dużo informacji z kategorii Bory Niemodlińskie- turystyka, ciekawostki, info TUTAJ
