Słyszeliśmy wiele pozytywnych opinii o Katowicach. Nie mogliśmy więc nie umieścić tego miasta na naszej wyjazdowej liście. Po wizycie w Jura Parku, która nastroiła nas mieszanie niepewnie zaczęliśmy od dzielnicy Nikiszowiec. Zabytkowa dzielnica, która znalazła się na liście 7 nowych cudów Polski wg. National Geographic, wybudowana głównie dla górników kopalni Giesche i ich rodzin. Aktualnie coraz bardziej obiekt turystyczny, który jednak nadal żyje swoim życiem oraz który zachował swój niepowtarzalny, indywidualny charakter. Może dlatego spacerując uliczkami spotykaliśmy co chwilę kogoś patrzącego na budynki przez obiektyw aparatu, zupełnie jak ja 🙂
ZaparkowaliÅ›my na ulicy Å›w. Anny 🙂 UcieszyÅ‚o nas, że nie zlokalizowaliÅ›my automatu parkingowego, podpytani tutejsi również nic nie wiedzieli o pÅ‚atnoÅ›ci za postój. I znów zwiedzanie rozpoczÄ™liÅ›my od zaspokojenia jednej z podstawowych potrzeb. Praktycznie wpadliÅ›my na tÄ… przytulnÄ… knajpeczkÄ™ – nie można byÅ‚o nie wejść.
(KawkowaliÅ›my i kanapkowaliÅ›my w Cafe Byfyj. ByÅ‚o psiolubnie – Pufa dostaÅ‚a nie michÄ™ a miednicÄ™ wody. Ceny ok, wnÄ™trze urocze, obsÅ‚uga przemiÅ‚a, Pani wymiziaÅ‚a nam piesÄ™, i jeszcze opowiedziaÅ‚a co nie co, bo sama od dziecka mieszka niedaleko.)
 (Yea! mamy selfie w lustrze!)Â
 (Mamy tendencjÄ™ do trafiania na wystawy, które przynajmniej w części maja w sobie coÅ›… creepy 🙂 pozdrawiamy Se-Ma-For)Â
Niestety starczyło nam czasu tylko na tyle, chcieliśmy dojechać jeszcze na nocleg, i po przegrupowaniu zwiedzić centrum miasta. Jak postanowili tak zrobili. Auto udało nam się zostawić na ulicy Mickiewicza. Bez konkretnego planu ruszyliśmy eksplorować. Proces ten kontynuowaliśmy kolejnego dnia rano, przed wyjazdem do Wisły. Poniżej fotorelacja, chociaż przygotowując zdjęcia na blog, znowu okazało się że stanowimy bardzo zgrane stado: nic tylko by jedli ;p
(Jedzenie z okienka – Absurdalna, kolorowo i smacznie, czeskie trunki też fajne na przerwÄ™ w zwiedzaniu :))
Dzięki za relację, fajnie się czytało, jak będę w Katowicach to pewnie odwiedzę te same miejsca co i Ty.
Pozdrawiam
Michał
jack russell szkola-doberman.pl
PrzestaÅ„ zaÅ›miecać pół psiego internetu linkami do tej twojej szkółki. To strasznie irytujÄ…ce. Reklamujesz siÄ™ zbyt nachalnie. RadzÄ™ skupić siÄ™ na treningu psów, to klienci przyjdÄ… sami. W tym zawodzie umiejÄ™tnoÅ›ci i wyniki w szkoleniu rozreklamujÄ… ciÄ™ szybciej… Podszkol siÄ™ z pozycjonowania i marketingu 🙂
Miło nam, klasyczne punkty do zwiedzenia w danym mieście łatwo znaleźć, za to przyjemne miejsce do odpoczynku i zjedzenia czegoś dobrego , i to w psim towarzystwie to już często albo kwestia przypadku ( jak my-"wchodzimy " na jakąś knajpkę i ciężko nie zajrzeć) albo właśnie polecenia, czyjegoś sprawdzenia. Tak czy siak, miłą atmosferę warto polecać !
Nam linkowanie czyjejś strony nie przeszkadza, dopóki nie jest to coś z czym się nie zgadzamy-prosimy nie reklamować pseudohodowli sznupków i kolczatek 🙂
Za to miło nam , jeśli ktoś te nasze wypocimy przejrzy lub, co lepsze, jeśli informacje ,które przekazujemy komuś na coś się zdadzą. Więc wszystkich gorąco pozdrawiamy !