W poszukiwaniu Muflona- spokojna trasa z Dusznik Zdroju

Przyszedł czas by spojrzeć prawdzie w oczy. Skończyło się rumakowanie, Potomkini nasza osiągnęła takie rozmiary, że wszelkie góry i większe pagóry na razie idą w odstawkę. Ale jak się ma jednocześnie przysłowiowego robala w tyłku, nie ma opcji, żeby odpuścić sobie włóczenie się. Trzeba tylko trochę uważniej planować trasy i dystans. Ale da się ! […]

Torfowiska koło Zieleńca- w sam raz dla każdego

Czas najwyższy zrobić zaległe podsumowanie szybkiej akcji pod tytułem TORF. Torf jednym może się kojarzyć z materiałem opałowym. Inni widzą w nich konserwant, w objęciach którego zachowują się przeróżne ważne dla archeologii rzeczy. A to resztki mamuta a to jakieś brakujące ogniwo w naszej ewolucji… Dla mnie TORF to TORFOWISKA. Wiszące na mojej liście „do […]

Wataha na wypadzie

Robicie sobie czasem jakieś listy? Już nawet nie mówię o kolekcjach w bullet journal, ale nawet o takich listach-zapiskach tak, żeby nie zapomnieć, mieć do czego wrócić, porównać, zainspirować się. Ja wręcz uwielbiam robić listy! Podejrzewam, że ma to jakąś naukową nazwę, tak czy owak listy są super! Poza stricte psimi mam zapamiętanie w formie […]