Wpadłam jak śliwka w kompot. Totalnie i nieprzewidywanie. Nie podejrzewałam samej siebie o to kiedy na początku roku postanowiłam sprawdzić jak się u mnie sprawdzi takie coś jak Bullet Journal. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie wiecie co to i z czym to się je koniecznie zajrzyjcie TU. Udało mi się zapisać już dobry kawałek mojego […]