• Wrocław
  • Lasy we Wrocławiu- rozbrajamy grupowo Pilczycki

    Mimo, że lubimy wielkie wyprawy, czasem wypada zrobić zwiad bliższej okolicy. Co jakiś czas rzucam się na rekonesans tego co mamy w obrębie naszego miasta. Wiecie że chcąc zaliczać kolejne lasy we Wrocławiu, ma się niezły wybór? My zaliczyłyśmy już Las Ratyński, Strachociński, Mokrzański, Rędziński, Szczytnicki, Park Pawłowicki z lasem Zakrzowskim, Sołtysowicki, Park Popowicki, okolice […]

  • Dolny Śląsk
  • Na nowych ścieżkach pod Wro- wokół Wschodniej Obwodnicy

    Szybka akcja. Pufiak ostatnio uaktywnia się na spacerach. Ale tylko takich, które odbywa w nowych miejscach. Nasze wały są passe, pod domem w ogóle zachowuje się tak, że tylko czekać aż na kawę i pogadankę wpadnie TOZ . Ciągnęliście kiedyś za sobą psa, który maniakalnie chciał wpitolić ziemię z trawnika? No właśnie. Poczułam się zmuszona […]

  • Dolny Śląsk
  • Bajkał

    BUM! Kolejna miejscówka zaraz pod Wro na szybką akcję. Albo wolną, może i dłuższą-jak kto woli. Dla mnie to fajne odkrycie, w sam raz dla suczy, biorąc pod uwagę cenzurowane ruszanie się Pufiaka. Troszkę mnie telepie, że nie możemy wyskoczyć na dłuższe dreptanie, ale wiadomo są rzeczy ważne i ważniejsze. Ale czemu miałybyśmy sobie odmawiać […]

  • Dolny Śląsk
  • Ludgierzowice

    Strategiczna sprawa to poznać okolicę. Bliższą, trochę dalszą, ale taką w zasięgu „na szybko” . To jest moje zdanie i zadanie, które realizuję kiedy tylko  mam chwilę. Staram się szukać fajnych miejscówek, do których mogę się szybko przemieścić i które zapewnią i mi i sukom coś ciekawego . Był Las Mokrzański więc nadszedł czas wyprawę  w […]

  • Dolny Śląsk
  • Las Sołtysowicki. Na styku historii

    Od jakiegoś czasu mam bujo . Na początku to właśnie w nim wypisywałam pomysły na wyprawy, spacery i tripy wszelakie. Niestety wszytko mi się rozrasta i częstotliwość z jaką musiałam robić przeprowadzkę do nowego bujko zmusiła mnie do podjęcia drastycznych kroków. Travel journal, tudzież notatnik podróżniczy, jak zwał tak zwał. Małe, poręczne ustrojstwo do wypisywania, notowania. […]

  • Wrocław
  • W poszukiwaniu środka

    Co Was motywuje do wyruszenia gdzieś? Gdzieś na spacer, na zwiedzanie, wędrówkę? Ogółem dlaczego chce Wam się ruszyć w nieznane rewiry? Ja Wam nie powiem co mnie motywuje, Matka Moja Jedyna utrzymuje, że muszą to być jakieś robale w tyłku, przez które siedzieć za długo nie mogę i może coś jest na rzeczy. Jednak niechętnie  […]

  • Wrocław
  • Miejskie wybieganie

    Skoro był spacer stricte miejski, z atrakcjami tramwajowymi, rynkowymi i masowo-ludzkimi, nadszedł czas na coś trochę bardziej dzikiego. Ale żeby zaznać trochę wolności, chociaż Puf mówi że jej to tito, byle by ciastki dawali 😉 , nie trzeba wcale wyjeżdżać za miasto! Jak mantrę powtarzam, że Wro ma cudowne tereny spacerowe wzdłuż rzeki. Wały nad Odrą […]