Przejmujący, urywający głowy wiatr. Ten, który zrywa kaptury i rozwiewa na psie brody. Wprowadzający stan niepokoju, kiedy w nocy gałęzie drzewa rosnącego na pozór daleko od naszego bloku, zaczynają lekko muskać szyby sypialni na 4 piętrze. To nie jest dobry czas na wędrówki po lesie. O ile przy normalnym wietrze w lesie zawsze jest zaskakująco […]
Kategoria-wpisow
A co Wy tam chcecie zwiedzać- Żelazny Most i kamienne atrakcje

„A co Wy tam chcecie zwiedzać”. To zdanie, jako ktoś kto sam siebie nazwał podróżnikiem, na skalę mikroregionu, słyszę zaskakująco często. I po sporej ilości takich pytań, od przeróżnych osób , mogę dokonać podziału na 2 kategorie ludzkości pytającej. Pierwsza, ta za którą nie przepadam. To ci, którzy pytają z drwiną. Często domorośli znawcy i […]
Kalenica spod Leśnego Dworku

To był w teorii maj. Wiem, bo sprawdziłam daty w informacjach o plikach zdjęciowych 😀 Ten wpis zamotał się pomiędzy innymi. Przepadł gdzieś, dał się zepchnąć coraz to niżej w kolejce. Ale i na niego przyszedł czas. Bo góry i szlaki w większości przypadków mają to do siebie, ze jakoś spektakularnie się nie przemieszczają i […]
Bagno. Ukryta perełka czyli nie oceniaj trasy po nazwie

Gdyby sama nazwa świadczyła o tym , co spotkamy na trasie, musiałabym wybierać jedynie Leśne Zakątki, Świerki czy inne Międzylesia i Międzyrzecza. Na szczęście nazwa miejscówki to tylko punkt orientacyjny na mapie. Jednak czasem nomenklatura płata figle i na przekór temu co kodujemy w nawigacji, dostajemy zaskakujące perełki Jeśli coś miało by być takim przykładem, […]
Domek z piernika czy Pałac z korka? Moja Wola, pałacyk myśliwski

Skąd czerpiecie pomysły na wyprawy? Ja najbardziej lubię wgapiać się w mapę. Przeglądać, licząc ze trafię na jakieś fajne COŚ , co stanie się celem wyprawy. To może być ruinka, ciekawie nazwany szczyt ( jak na przykład Zaczarowane Wzgórza) czy choćby epicko wielki kamulec w środku lasu ( o taki na przykład) Ale często korzystam […]
Jeziorko Daisy z innej strony.

O Jeziorku Daisy słyszało wielu. Pewnie ktoś słyszał też o tajemniczej energii, roztaczającej się wokół niego. W paru artykułach przeczytałam, że podobno odczuwa się tam cos, co sprawia że jest co najmniej dziwnie. Jest tak, że nie ma się ochoty tam wracać. Nic nie mówiąc o takich akcjach P, zabrałam jego i Suczydła na pętelkę […]
A mi? A mi to Amiplay poproszę! Top For Dog

Firmę Amiplay nie trudno kojarzyć. To jedna z pierwszych, niehandmadowych, takich wiecie, dostępnych w sklepach zoologicnzych, którą zaczęłam kojarzyć na początku posiadania psa. Gdzieś mi dzwoniło, że robią to i tamto a ich nazwę spotykałam na różnych akcesoriach na tyle często, że uznałam , że jest to całkiem spoczko firma , skoro tyle osób ją […]
Vetfood- akcja aktywacja dla obu dziewczyn. Top For Dog

Przez ostatni czas i to całkiem długi, Suczydła miały okazje zajadać tabsy. Tzn ja miałam okazję dorzucać im zawartości tabsów do żarełka, natomiast one wciągały swoje dopalacze, ciesząc mnie byciem odpowiednio zsuplementowanymi . Myślę, że dość istotną kwestią jest to, że Futra jadły suple przez ponad 2 miesiące. To były najdłuższe testy jakie ciągiem, tak […]
WauDog z odsieczą. Spacerowa wygoda, Top For Dog

Krótko i na temat, bo w pewnych obszarach, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy z mediów zalewa nas pospolicie mówiąc „pitolenie” nie ma co nadużywać słów i epitetów. W pewnych tematach albo coś jest albo nie jest. Na przykład przydatne. Bo o ile są rzeczy, których głównym celem jest wyglądanie, innych bycie super wytrzymałymi ( pamiętacie […]
Stołowe dla koneserów- trasa spod Zamku Leśna w Szczytnej

Góry Stołowe. Pod tym hasłem większość ludzi w głowie ma szufladkę z obrazkami – Szczeliniec, Narożnik, Skalne Miasto. Więksi znawcy wyciągną obrazki Broumovskich Ścian i Koruny (kliknijcie w te nazwy, podrzucam Wam nasze propozycje tras przez te miejsca 😉 . Polska strona Stołowych to dla mnie też wizja dzikich tłumów, o ile nie pokombinuje się […]