Nigdy bym nie pomyślała, że przyjdzie mi spędzić dzień w mieście stricte sanatoryjnym 🙂 Ale skoro tak się już poukładało, mam za sobą zwiad terenu, jakby kiedyś na stare lata przyszło mi się kuracjuszować. Wniosek z pobytu jest jak na razie taki – dbajmy o zdrowie co by jak najdłużej odwlec ten moment 🙂 (Puf […]
Warsztaty tropienia
Jak wiadomo, ponieważ rozgłaszamy to wszem i wobec jako najczaderczejszy sposób tak spędzania czasu jak i lek na całe światowe zło, tropimy sobie. Tropimy, tzn. Puf tropi i znajduje człowieka-puszkę. A ja dyndam na końcu linki popiskując z ekscytacji kiedy moja stoicka sucz ciśnie do przodu i ciągnie mnie niczym mały, sapiący parowóz. W związku […]
Zrobić sobie problema
Za mało pracy w pracy? Za mało nauki na podyplomówce? Za mało zadań do wykonania na praktykach? Tak jest! Należę do podgatunku „zamałomiałamproblemów„. A skoro ZA MAŁO to machnę sobie jakimiś nowymi, niech mi się chociaż repertuar zmienia. Już od jakiegoś czasu na poważnie myślałam o 2 rzeczach: O powiększeniu mojego wesołego stadka o dodatkowy ogon, […]
LENDOG czyli II zawody o puchar sołtysa
Łażenie z psem po górach to niezaprzeczalnie jedna z tych aktywności, którą z Pufą lubimy najbardziej. Skąd to wiem? Ano stąd, że kiedy zakładam jej sportowe chomątko widzę u niej ewidentną ekscytację. Wiadomo – na pufionowym poziomie, ale jednak 🙂 Do tej pory zawsze brałyśmy udział w edycjach organizowanych w ramach Pucharu Polski. Tym razem udało […]
Pufa testuje??
Wymyśliłam sobie, że poczytam jakieś psie pisemko. Wybór padł a jakże, na Dog and Sport, Pufioza średnio aktywna, ale może jakaś wiedza w głowie zostanie, nie wiadomo co to nam przyszłość przyniesie 🙂 Z pierwszym, lekko zagubionym po drodze do mnie numerem dostałyśmy okrągłe fioletowe cudo. Jakoż że Pufiok mało zabawkowa po pierwszym zdziwieniu przypomniało mi […]
Kwietniowo po mieście
Mam kilka cech: jestem wygodnicka, miejscami leniwa, lubię czasem posiedzieć przy kawie w jakiejś knajpce i lubię zabierać Pufioka ze sobą gdzie tylko się da, a ona chyba nawet lubi dreptać ze mną. Kurczę, jak ma nie lubić, skoro wszędzie ją głaszczą, dostaje smaki i … głaszczą jeszcze więcej. I koniec końców przechodząc obok knajpki, którą […]
Sowi Trójkąt Bermudzki
Jak wiadomo nie przepadam za siedzeniem na tyłku, szczególnie kiedy czas i pogoda dopisują. A świąteczny wielkanocny poniedziałek wydawał się idealny na wypad, gdzieżby indziej jak nie w góry i pagóry. Ochoczo, z samego rana, skoro świt, grubo po 8 zapakowałyśmy sucze, ogarnęłyśmy oldschoolową mapę papierową i ruszyłyśmy do Rzeczki. Zasada jest prosta – jak […]
Góry Suche czyli z psami przez Skalną Bramę
Ileż też można jeździć w Sowie? Pewnie dużo, ale odmiana zawsze się przyda. Szczególnie jak się człowiek ustawi i ma na pokładzie świetne psio-ludzkie towarzystwo, które w ludzkiej części jest też przewodnikiem po Górach Suchych 🙂 Nie trzeba myśleć nad trasą, czasem, miejscem na popas. Nic tylko jechać i się delektować. Tak też uczyniłyśmy:) Moim […]
Rymarz Kalenica Zygmuntówka
Czasami ambicje człowiek ma duże. Czasami większe kiedy ucierpi duma. Skoro ostatnio popisowo się zgubiliśmy, a nie przepraszam, mówi się wybraliśmy alternatywny szlak, w kolejny weekend nie mogliśmy odmówić sobie próby dojścia tam gdzie od początku chcieliśmy. Poniżej kilka zdjęć z naszej wyprawy z Przełęczy Woliborkiej, przez szczyty Kalenica i Rymarz do Schroniska Zygmuntówka i […]
Pies tropiący żarcie
Uwaga, uwaga, Puf wchodzi na kolejny level! Jeszcze o tym nie wie, a jak się dowie nie wiem jak podejdzie do tematu, ale uznajmy, że nasz model wychowania psa zakłada moją decyzyjność, taka chińska psia matka ze mnie 😛 W ramach wszechogarniającej miłości w Walentyny wysłałam faceta na polowanie (możesz iść na ryby ale nie wracaj […]