Srebrna Góra- wiadukty czyli kolekcja epickich miejsc

Co byście powiedzieli, gdybym rzuciła Wam hasło, że w okolicy, którą macie już „zaliczoną” jest trasa wyrywająca z kapci? A gdybym powiedziała, że wystarczy obrać zupełnie inny kierunek niż wszyscy, by odkryć magiczne ścieżki? Jeśli drzemie w Was, a skoro tu jesteście to jestem pewna że tak, iskra odkrywcy zrobicie to samo co ja. Zapakujecie […]

Dolina Baryczy klasycznie- Ruda Milicka

Są miejsca, które po prostu trzeba odwiedzić.Must have i must seen. Należy do nich Dolina Baryczy i jej „flagowy okręt” czyli Ruda Milicka. Inne miejsca tych okolic też są przepiękne, „zaliczamy” jesukcesywnie, ale po prostu nadszedł czas najwyższy żeby wpaść do Rudy Milickiej. Byliśmy tu jakiś czas temu z ekipą Zapsionych Podróży. Takie wypady mają […]

Kątna- szlak dookoła Wrocławia im Bronisława Turonia

Na wyprawę trzeba mieć pomysł. Albo cel- konkretne miejsce. Na przykład wieże widokowe, które wielbię. To dla takiej wieży będę przemierzać kilometry i ona stanowi atrakcję wyjazdu. Celem może być region, na przykład Dolina Baryczy, zaliczana z różnych stron, ale  cały obszar po którym wędrujemy będzie czymś fajnym. A gdyby tak sama trasa  była celem? […]

Przysmaki funkcjonalne od Over Zoo

Przysmaki funkcjonalne. Strasznie modne ostatnio nazewnictwo na psie ciasteczka. Kiedyś to były po prostu ciasteczka. U nas są groszki. Mogą być okrągłe, trójkątne, heksagonalnie sześcienne, wsio rybka. Smaczek to smaczek. Ma wpadać do psiej paszczy i być smaczny. Na tyle by Pufka przybiegała na zawołanie a nie łaskawie dreptała. No ale są te przysmaki funkcjonalne. […]

Zasobnik do targania klamotów czyli torba personalizowana od Dekum Dekum

Graty, klamoty, manele. Rzeczy mniejsze, większe, potrzebne albo i nie . Do tego zakupy, ekwipunek konieczny do zabrania z takiej czy innej okazji. Wszystko to trzeba do czegoś zapakować. My- kobiety wiemy o tym najlepiej. Nie da się wyjść i upchać wszystkiego po kieszeniach. Trzeba by z czegoś zrezygnować a to nierozsądne, nigdy przecież nie […]

Lisia Góra czyli nadrabianie punktów obowiązkowych

Lisia Góra i okolice Miękini od dawna „wisiały na mojej liście”. Pech chciał, ze jakieś pół oku temu nasza ekipa Zapsionych Podróży była tam, zrobiła rekonesans, zaliczyła spacer i łooooo jak tam pięknie. Oczywiście, tradycyjnie. Najpiękniejsze tereny jak mnie rozkłada przeziębienie. Dzięki ci losie, zawsze mi tak robisz. I pół roku pandemiczne jak z bicza […]