Las Ratyński

Wiecie, że w obrębie Wrocławia mamy aż 29 lasów i lasków ? Jeśli macie wątpliwości zerknijcie na stronę Wro, gdzie są one wypisane, o TU My wnikliwie sprawdziłyśmy ścieżki w lesie Mokrzańskim , Sołtysowickim , Rędzińskim i Strachocińskim Teraz przyszedł czas na kolejne tereny leśne. W końcu nie trzeba wyjeżdżać daleko za miasto, żeby zafundować […]

Gdzie ten głaz? czyli wyprawa na północ

Podobno podróże na południe są fajniejsze, bo cały czas się tak jakby schodzi. W myśl tej zasady większość naszych wypad to bardziej lub mniej „dolne” kierunki.  Jakby kto nie wierzył-  mapka się poleca 😉 No dobra. Nadszedł jednak czas na rekonesans nieznanej północy! Niczym odkrywcy, wyruszający na dalekie wojaże, eksplorujący to co niepoznane, nieopisane… ruszyłyśmy […]

Biskupia Kopa z obstawą

Większość naszych wypraw to większe i mniejsze eskapady po Dolnym Śląsku. Przyszło nam mieszkać w województwie, które odstawcza tylu ciekawych miejsc,że na nudę nie narzekam . Ale już sobie trochę tak podróżujemy. Sporo miejsc „wyprztykałyśmy” . Nadeszła więc wiekopomna chwila aby rozszerzyć  zakres terenów gdzie pufostado drepta. Kiedy więc dostałam propozycje szybkiego wejścia na Biskupią […]

Na nowych ścieżkach pod Wro- wokół Wschodniej Obwodnicy

Szybka akcja. Pufiak ostatnio uaktywnia się na spacerach. Ale tylko takich, które odbywa w nowych miejscach. Nasze wały są passe, pod domem w ogóle zachowuje się tak, że tylko czekać aż na kawę i pogadankę wpadnie TOZ . Ciągnęliście kiedyś za sobą psa, który maniakalnie chciał wpitolić ziemię z trawnika? No właśnie. Poczułam się zmuszona […]

Bajkał

BUM! Kolejna miejscówka zaraz pod Wro na szybką akcję. Albo wolną, może i dłuższą-jak kto woli. Dla mnie to fajne odkrycie, w sam raz dla suczy, biorąc pod uwagę cenzurowane ruszanie się Pufiaka. Troszkę mnie telepie, że nie możemy wyskoczyć na dłuższe dreptanie, ale wiadomo są rzeczy ważne i ważniejsze. Ale czemu miałybyśmy sobie odmawiać […]

Mszana- wieża widokowa bez widoków?

Podróże mogą być duże, ale mogą być też małe. Spacery czasem są wielokilometrowe  a czasem są takie…nie za długie. My ostatnio realizujemy te drugie scenariusze. Co niektórzy nie mogą się za bardzo forsować, ale absolutnie nie oznacza to, że teraz nagle mamy zalec na kanapie! Wypady w nowe miejsce to coś, co zarówno ja jak […]

Ostrzyca- Samotna Góra i wulkaniczne wyziewy

Lubicie niezwykłe wyprawy? Macie czasem ochotę na coś zupełnie innego? Ja tak! Uwielbiam nietypowe miejsca. Ze względu na wygląd, historię,charakter albo chociaż nazwę.  Coś, co je wyróżnia i sprawia mi dodatkową frajdę podczas wyprawy. Nie wiem czy wiecie, ale mamy w Polsce wulkany. BA! mamy całą Krainę Wygasłych Wulkanów! Kto bogatemu zabroni 😉 Całą tą […]

Trójgarb z drugiej strony

Góry mają to do siebie, że można je zdobywać wiele razy. Można wchodzić o różnych porach roku,  ale można też wchodzić z różnych stron. I okazuje się, że szczyt niby ten sam ale zupełnie inaczej. Wejście od innej strony gwarantuje inne widoki, daje nam też odmienną trudność wspinaczki. Można zaliczyć lajtowy spacer a wystarczy zaplanować […]

Pakuj graty- lecimy na spacer! wsparcie Lisiej Nory

Spacer! Zwłaszcza jesienną porą to hasło napawa mnie radością. Wiecie jak jest-wstaję ciemno, kończę pracę -ciemno. Albo na domiar dobijania człowieka deszcz walący po twarzy i klasyczny piździernik. Kiedy nadarzy się okazja wykulać się w lepsza aurę radość jest gigantyczna. W takim wypadku chcę wykorzystać ten NASZ czas na 100 pro.  Spacerowanie, poznawanie, odkrywanie, niuchanie, […]