Na pierwszy ogień idzie Paul Veronese czyli artysta XVI-wieczny, o którym każdy, kto choć trochę interesuje się sztuką, na pewno słyszał. Veronese czyli po naszemu Werończyk. Łatwo zgadnąć skąd pochodził, urodził się w 1528 roku. Czytając o ówczesnych artystach zawsze śmieję się sama z siebie. Oni – wielcy, przełomowi i wybitni, jako młodzi chłopcy (a […]
- Dolny Śląsk
- ...
Ludgierzowice
Strategiczna sprawa to poznać okolicę. Bliższą, trochę dalszą, ale taką w zasięgu „na szybko” . To jest moje zdanie i zadanie, które realizuję kiedy tylko mam chwilę. Staram się szukać fajnych miejscówek, do których mogę się szybko przemieścić i które zapewnią i mi i sukom coś ciekawego . Był Las Mokrzański więc nadszedł czas wyprawę w […]
Zapsiona sztuka. Wstęp
Sztuka jako taka różnie się kojarzy. Może być sztuka mięsa, w tym miejscu szeroko uśmiechają się BARFerzy, sztuka walki , uśmieszek dla wysportowanych albo może być sztuka kochania , tu się uśmiechają wszyscy . Mam jednak niejasne wrażenie, że jeśli mówimy o sztuce w artystycznej odsłonie , sztuce wyższej, niektórym przywodzi to na myśl coś […]
Dłużek z widokiem
Coś nowego w ramach podnoszenia atrakcyjności terenu czyli wieża widokowa na szczycie Dłużek Jest powiedzenie o grzybach po deszczu. Ciekawe czy jest takie, które obrazowało by nagły wysyp obiektów architektonicznych? Na przykład wież widokowych na szczytach gór. Do tych właśnie ma ostatnio szczęście Dolny Śląsk. Pojawiają się kolejne, w miejscach , gdzie ja bym się […]
Skopiec
Korona Sudetów to w teorii lista 22 najwyższych szczytów wszystkich pasm Sudetów, a tak na prawdę to po prostu odznaka turystyczna, ustanowiona w 2001 roku przez Komisję Turystyki Górskiej Oddziału Wrocławskiego PTTK. Dlaczego „lista w teorii”? ano moim zdaniem właśnie przez takie szczyty jak Skopiec, który udało nam się zdobyć ostatnio. I niesiona na skrzydłach […]
LabNatura – technologiczna kąpiel
Temat futrzanego brudu nie jest nam obcy. Nie jest obcy chyba prawie nikomu . Nawet Pufiak się brudzi, co zawsze mnie dziwi i przy każdym myciu pytam się tej sterylnej hrabianki- JAK? Jak, to do końca nie wiadomo, wiadomo za to, że z brudem i nieprzyjemnymi zapaszkami trzeba walczyć i to skutecznie, zwłaszcza jak się […]
Gozdno i Zawodna-na wieżę widokową z Sędziszowej
Ostatnio mam jakiegoś fisia na punkcie wież widokowych. Myślę, że to nie jakaś moja indywidualna fiksacja a efekt „wysypu” takowych atrakcji w regionie . Niedawno udało nam się wbić na bardzo psiolubną i nową wieżę widokową na Trójgarbie , wcześniej była trochę mniej pisolubna nawierzchnią Borowa nie wspominając już o Mściwojowie, niedostępnej dla futer, no ale […]
Las Mokrzański
Kiedy nie ma czasu na dalsze wyprawy, albo z jakiejś racji plan „góry/pagóry” akurat dzisiaj nie jest akuratny, trzeba wymyślić coś innego. Ja, kiedy już mam weekend, chcę wybrać się gdzieś, gdzie nie będę martwić się biegającymi Fafikami, krzyczącymi dziećmi , no po prostu mam chęć na święty spokój i zaczerpnięcie świeżego powietrza. Wtedy bardzo […]
Z pokorą na Górzec
Góry nie muszą być bardzo wysokie, żeby dać sporo frajdy z ich zdobywania. Trasa też nie musi być bardzo długa, żeby się człowiek troszkę zasapał, zwłaszcza zimą. Wiecie jak to jest – 10 km w piękną pogodę a ta sama dyszka zimą, w śniegu i po lodzie to jakimś cudem +50% do czasu przejścia 😉 […]
- Dolny Śląsk
- ...
Las Sołtysowicki. Na styku historii
Od jakiegoś czasu mam bujo . Na początku to właśnie w nim wypisywałam pomysły na wyprawy, spacery i tripy wszelakie. Niestety wszytko mi się rozrasta i częstotliwość z jaką musiałam robić przeprowadzkę do nowego bujko zmusiła mnie do podjęcia drastycznych kroków. Travel journal, tudzież notatnik podróżniczy, jak zwał tak zwał. Małe, poręczne ustrojstwo do wypisywania, notowania. […]



