Izery Izerami, a przecież nie tylko górami człowiek żyje. Tradycyjnie nie mieliśmy zbyt dużo czasu na szaleństwa ze zwiedzaniem, więc musieliśmy podjąć decyzję co najbardziej chcemy zobaczyć. Reszta z listy „do zobaczenia” musi poczekać na realizację przy kolejnej okazji 🙂 I tak ostatni dzień postanowiliśmy przeznaczyć na „zaliczenie” czegoś co ja lubię najbardziej, czyli ruin. […]
Dolny Śląsk
Wolimierz i agro po raz pierwszy

Rzadko kiedy rozpisuję się o miejscu gdzie przyszło nam nocować. W większości przypadków , jeśli już wyjeżdżamy na tyle daleko żeby gdzieś przenocować, zazwyczaj była to jakaś miejscowość górska, skąd mieliśmy pod nosem wyjścia na szlak, jakąś knajpeczkę na kolację. I tak byliśmy w Wiśle, Karpaczu, Szklarskiej Porębie. Tym razem , po raz pierwszy podjęłam […]
Izery czyli wyprawa po naleśnika

Rozruch na Smrku był, więc dopóki prognozy pogody zapowiadały znośną pogodę – im niższa temperatura tym, w naszym wypadku, lepsza, nie było co czekać tylko zrealizować jeden z podstawowych punktów do realizacji na wyjeździe, a mianowicie dotrzeć do Chatki Górzystów. O tym miejscu trochę się naczytałam na grupie FB, o mitycznych naleśnikach z jagodami nie wspominając. […]
Zakochać się w Izerach – Smrk na rozruch

Wstyd się przyznać ale do tej pory nie było okazji do wybrania się w Góry Izerskie. Trochę za daleko na wypad jednodniowy dla kogoś kto nie lubi zrywać się z łózka o 5 rano, a w ramach urlopu jakoś wybierałam inne destynacje, często odleglejsze. Izery czekały na właściwy moment, owiane mitem naleśników z jagodami, wyjątkowych […]
Pogórze Kaczawskie górzyście

Pogórze Kaczawskie czyli jak sama nazwa wskazuje to teren bądź co bądź górzysty. Poza poszukiwaniami bazaltów i dokształcaniem się w tematach geologicznych nie mogliśmy odpuścić sobie choćby krótkiej wędrówki. Ale wędrowanie tak sobie po prostu jest nudne. Ja lubię znaleźć sobie cel, temat przewodni. I tak pierwszy wypad stanął pod znakiem wież widokowych. Nasz spacer […]
Pogórze Kaczawskie i wulkany

Czy istnieją regiony tak nieatrakcyjne, w których spędzając więcej niż jeden dzień nie znajdziemy nic ciekawego? Stanowczo NIE! Czy chcąc pochodzić po jakiś górkach i pagórkach koniecznie musimy jechać w serce Sudetów czy w Karkonosze? Odpowiedź taka sama – jak najbardziej nie 🙂 My tym razem postanowiliśmy powłóczyć się trochę po Pogórzu Kaczawskim. Jechaliśmy z nastawieniem […]
Skansen u podnóża góry – Będkowice

Masyw Ślęży to góra leżąca prawie pod samym Wrocławiem. Z centrum Wrocławia do Sobótki, z której wychodzą główne szlaki mamy około 40 minut jazdy samochodem. Do Sulistrowiczek i Przełęczy Tąpadła, którą polecam za początek wspinaczki jeśli ktoś chce krótszą i mniej wymagającą trasę, jest zaledwie kilka kilometrów dalej. Wydaje mi się, że nie ma zbyt […]
Legnica przejazdem

Dolny Śląsk ma to do siebie, że nie wyjeżdżając poza jego obręb można zwiedzić najróżniejsze miejsca. Od gór, przez miasta, eventy – choćby średniowieczne czy artystyczne lub takie, na które trafiliśmy ostatnio. W myśl tej idei postanowiliśmy „zahaczyć” o miasto, w którym nas jeszcze nie było. I tak: witaj LEGNICO! Legnica to trzecie co do wielkości miasto na […]
Slot Art Festiwal z futrem?

Są miejsca ewidentnie proPSIE, które obieramy na cel wyjazdowy. Na przykład góry. I pagóry. Czasem jakieś miasto i kawiarnia nawet. Ale jeszcze nigdy przenigdy nie przyszło mi do głowy zabierać suki na jakikolwiek festiwal. Powiedzmy sobie szczerze, sama nie należę do fanów większych spędów ludzi, harmidru, tłumów, ciasnoty, hałasu i wszystkiego co kojarzy mi się właśnie […]
Średniowiecze w Wojnowicach

Dolny Śląsk, szczególnie w okresie wakacyjnym oferuje bardzo dużo przeróżnych atrakcji. My mamy to szczęście mieszkać we Wrocławiu, a więc, moim zdaniem w centrum wszelkich tych działań. Możemy niewielkim nakładem czasu przemieścić się i urozmaicić sobie spędzanie weekendowego czasu wolnego. W połączeniu z zamiłowaniem do niesiedzenia w domu zaowocowało to wyprawą na II Turniej Rycerski o […]