Jak znajdować punkty docelowe wypraw? A może by tak po nazwie? Najpierw faje z nazwy miejsce a potem siedź, biedny człowieku i odprawiaj modły do mapy. Nie zliczę ile mam takich miejsc, do których nie wymyśliłam sensownego dojścia. U nas musi być dystans akuratny dla Pufiaka i teraz też dla M. Tak żeby w razie […]
Pogórze Kaczawskie
Spod Zamku Świny na nowe ścieżki
Ostatnio plączemy się po znanych trasach. Trochę nudy, bo ileż też można to samo! Z jednej strony tak jest bezpieczniej. I nie chodzi o to że nagle wydygałam nieznanego. To raczej nie nastąpi, niespokojność ducha robi swoje. Tym razem góra zazwyczaj bierze spokój ducha, znajomość trasy, jej trudności, czasu przejścia. O ile kwestie te w […]
Przełęcz Komarnicka i spacer do Korony Gór Kaczawskich
Krótka szybka akcja. Przyjemne wejście, widoki, bezludność. Wszystko czego potrzebujemy z Suczydłami. I to na co mnie stać, będąc na końcówce hodowania Fasoli . W ciąży dość długo udawało mi się w miarę normalnie wędrować. Dopiero porządnie po 6 miesiącu, wraz z rozrostem bebzola musiałam konkretnie zwolnić. Górskie , w miarę klasyczne wyprawy zakończyłam na […]
Kaczawskie z historią w tle- pałac w Sichowie z Męcinki
Kaczawskie odwiedzamy często. Chyba najczęściej ze wszystkich Sudeckich pasm górskich. Mamy tu rodzinę, ale też bardzo przypadły mi do gustu. Są urokliwe, nie szalenie wysokie, zazwyczaj nie dają w kość tak jak na przykład Wałbrzyskie, które niezmiennie kojarzą mi się z docieraniem na granicę zapaści już na pierwszym (z wielu) podejść 😛 Kaczawskie są przyjemne, […]
Dłużek z drugiej strony. Kaczawskie z wieżą widokową
Góry! W góry można wracać nieskończoną ilość razy. Można zdobywać ten sam szczyt wielokrotnie, a za każdym razem będzie wyjątkowo. A jeśli uda się ten sam wierzchołek zdobyć z innej strony, to już totalnie mamy pierwszy raz jeszcze raz! Magia włóczęgi . Mniej więcej taki był plan na niedawny wypad w Kaczawskie. Zostało nam jeszcze […]
Zamek Świny
Jakiś czas temu zostawiłam P smacznie śpiącego a sama w deszczowy, lekko mglisty dzień zabrałam Suczydła na wyprawę w nieznane rewiry Kaczawskich. A dokładniej w okolice Parku Krajobrazowego Chełmy. Lekko pofalowane połacie, wijące się wąskie ścieżki, poza najbardziej znanymi miejscami, prawie puste. Z resztą jak całe Kaczawskie. Jestem permanentnie uzależniona od samotnych wędrówek w tych […]
Elfia Łączka z Myśliborza. Góry Kaczawskie i szybka akcja spacerowa
Góry Kaczawskie to nasz częsty wybór wyprawowy, nie tylko przez to, że mamy w tych okolicach rodzinę i przyjaciół. To piękne, niedoceniane, choć coraz częściej wybierane góry. Pełne tajemniczych miejsc i pięknych szlaków. A co najważniejsze- nadal dzikie , dające możliwość samotnej wędrówki. Ale jak w każdych górach są i tu miejsca gdzie przyjeżdżają chyba […]
Rosocha z Leszczyny, czyli Kaczawskie z historią w tle
Lubicie zabierać znajomych w nowe miejsca? Robić za przewodnika? Ja strasznie bardzo! Kocham planować wyprawy a potem ciągać ludzi po jakiś chaszczach, ledwo widocznych ścieżkach i wduszać im przekonanie, że MATKO JAK TU PIĘKNIE 😀 Tak też , tylko bez wduszania, uczyniłam z ekipąZ Widokiem Na Góry w osobie Asi. Babski wypad po Kaczawskich. Aż […]
Okole update, czyli ciekawe czy wulkan się zmienił
Lubicie wracać na stare szalki po jakimś czasie? Czy raczej dana miejscówka odhaczona i wyruszacie w nieznane, Bo nic nie zastąpi dreszczyku emocji kiedy idziemy gdzieś pierwszy raz? Ja lubię to i to. Uwielbiam nowe, nieznane. Kocham planować, sprawdzać. A potem zderzać to z rzeczywistością. Ale czasami mam ochotę wrócić gdzieś, gdzie już byłam i […]
W poszukiwaniu trachitów
Kraina Wygasłych Wulkanów plus Kaczawy to tereny , które eksplorujemy bardzo intensywnie. Początkowo bo tak akurat wyszło, że jesteśmy tam dość często. Później już ewidentnie w ramach karmienia pasji i zaspokajania potrzeby odkrywania nowego A odkrywać jest co. Górki nie za wysokie, przyjemne, ze szlakami i podejściami i leśnymi duktami w sam raz na chillowy […]